Nastrój się na wiosnę
Na początku lutego, wraz z Michałem i naszą córką Mią, zaczęliśmy przygotowywać nasze organizmy do przesilenia wiosennego. Spróbowaliśmy takiej praktyki po raz pierwszy w zeszłym roku podczas przesilenia jesiennego. Codziennie piliśmy, odpowiednie na te porę, herbaty i napary- bardzo regularnie, już od polowy sierpnia. Patrząc lata wstecz i na nasz wiek dzisiaj (średnia 35) zaczęliśmy zauważać, że łatwiej chorujemy i…